|
|
|||
dzisiaj: 61, wczoraj: 43
ogółem: 793 890
statystyki szczegółowe
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Skład: Śledziona- Jańta, Rojek, Kotala, Jaroń Ł (46' Krawczyk)- Sowa, Grabowski, Kaczmarek Sz (82' Zdunek), Mizera- Jaroń M, Smol (73' Fidelok)
Bramki: Rojek, Krawczyk
Kartki: Jaroń M
Niewykorzystane zmiany: Giemza
Piłka nie jest sprawiedliwa
Piłka nie jest sprawiedliwa o czym boleśnie przekonali się nasi piłkarze w meczu z Kamieńskimi Młynami. W niedzielne popołudnie LKS Droniowice melduje się na boisku wicelidera niestety w niepełnym składzie, brakuje trzech zawodników w tym bramkarza co nie wróżyło najlepiej.
Ze względu na okoliczności nasza drużyna wychodzi na boisko podwójnie zmotywowana, już od pierwszych minut widać że Droniowice nie przyjechały się tylko bronić ale mają zamiar grać o coś więcej. Początek meczu to lekka przewaga naszych piłkarzy, jednak w 10 min. przeciwnik wykorzystuje zamieszanie pod naszą bramką i strzela Śledzionie w dalszy róg, mamy 1:0. Mimo straconej bramki nadal przeważamy nasi napastnicy całkiem nieźle tego dnia dysponowani starają się zrobić coś konstruktywnego, sporo dośrodkowań, kilka niezbyt mocnych lub niecelnych strzałów. W 21 min. piłkę z rzutu wolnego dośrodkowuje Smol a głową do bramki kieruje ją Rojek i mamy 1:1. Widać że nasi piłkarze nie mieli zamiaru poprzestać na tej bramce to my prowadzimy grę, rozgrywamy piłkę i całkowicie kontrolujemy sytuację, jednak ta nie ma zamiaru wpaść do bramki gospodarzy. W 36 min. Warta wyprowadza kontrę, mocne dogranie do napastnika w boczny sektor boiska, ten okazuje się być szybszy od naszego obrońcy i dogrywa piłkę mocno wzdłuż linii 5 metrów gdzie wbiegał drugi z napastników i mamy 2:1. W nasze szeregi wkrada się lekka nerwówka i nie może być inaczej jeśli przeciwnik stwarza 2 groźne sytuacje i strzela 2 gole.
W drugiej odsłonie meczu obraz gry się nie zmienia, utrzymujemy się przy piłce, a dobra postawa naszych obrońców i golkipera ” z przypadku” sprawia że Warta jest kompletnie zagubiona i nie ma pomysłu na grę. W 80min. pod bramką przeciwnika mamy wrzut z autu, po dalekim wyrzucie piłkę głową zgrywa Grabowski wprost pod nogi Krawczyka a ten z 7m. nie myli się i ładuje futbolówkę do bramki gospodarzy. Po stracie gola gospodarze kompletnie oszołomieni, tymczasem Droniowice dostają wiatr w żagle atakują raz za razem ale bezskutecznie. Arbiter tych zawodów do regulaminowych 90 minut dolicza jeszcze 4. Jest 93 min piłkę mocno wybija jeden z obrońców ta zmierza w kierunku Krawczyka, który nie jest w stanie jej wygrać w powietrzu ale za to dostajemy prawdziwy prezent pod choinkę od obrońców Warty, którzy przeszkadzając sobie nawzajem wybijając piłkę wprost pod nogi wychodzącego sam na sam z bramkarzem Krawczyka jednak tego dnia los nam wyjątkowo nie sprzyja, nasz napastnik nie trafia w bramkę a w 94 min. w ostatniej akcji meczu Warta trafia do naszej bramki z rzutu wolnego. Mecz zakończony, wynik 3:2.
Często mówi się po meczu że szczęście sprzyja lepszym, jednak nie w tym przypadku. Teraz to Droniowice zagrały zdecydoanie lepiej, ale mówi się też że nie wykorzystane sytuacje się mszczą i z tym trudno się nie zgodzić. Ważne aby nasza drużyna po takim spotkaniu nie straciła wiary w siebie i własne umiejętności, a także aby kibice docenili ambicje z jaką grali nasi piłkarze w trudnej dla siebie sytuacji. W najbliższą niedzielę wielkie derby, wierzymy że nasi kibice dopiszą jak zwykle Licząc na gorący doping ”dwunastego zawodnika”. Do zobaczenia.
jaki wynik??
3:2 dla k.m
Bramki dla droniowic rojek i krawczyk. Mecz z lekka przewagą droniowic. 3 Bramka młynow w ostatnich sekundach dołączonego czasu z rzutu wolnego
No to sie vice lider zdziwil,o malo nie zgubil punktow i to u siebie.Brawo Droniowice. Byla sytuacja na bramke meczowa,ale niewykorzystana.Szkoda .Ale widac,ze cos sie ruszylo w tej ekipie.Oby tak dalej.
dobry mecz chłopaki wielkie brawa widze ze z lepszymi druzynami wam sie gra lepiej niz z tymi z niższej półki powodzenia i sukcesu w niedzielnym spotkaniu. pozdro...
Dlatego trzeba trenować. Popatrzcie na Wasze wyniki z pierwszej rundy i z tej, jest zmiana. Trenujcie wykończenie.
Tę rundę i tak mamy przeznaczoną na budowę drużyny. Walczyć nie ma o co... Ale gramy i jak się uda to punkty zdobędziemy. Na jesień dopiero zawalczymy. Potrzeba jeszcze tylko konkretnego bramkarza i kumatego do przodu. Jak ktoś chętny to zapraszamy.
Bez podniety - gracie ogony tabeli i to w najniższej możliwej klasie rozgrywkowej . Do tego jeszcze paru najemników , którym z jednej strony się dziwię , bo dojeżdżają a grają w ekipie szarego końca więc spokojnie Panowie najpierw pokażcie a potem podnieta . Pozdrawiam i życzę zwycięstwa w Niedzielnych Derbach.
Nie przesadzajmy z tymi najemnikami.Nikt tu nie gra za pieniadze.I co w tym dziwnego,ze ktos chce pomoc slabszej ekipie.Tak to jest jak nie chca grac miejscowi,bo np.obrazaja sie.Moze sie zdziwia jak do niektorych graczy podejda ekipy z czuba tabeli albo z innych lig,aby w nich grac,bo marnuja sie w LKS-e.A Wy dalej bedziecie kopac sie w tej lidze,bez aspiracji na cos wiecej.
Najbliższa kolejka 1 |
B-klasa » Lubliniec |